poniedziałek, 30 czerwca 2008

"Wierszem malowane"

W Gminnym Ośrodku Kultury w Czyżewie odbył się Powiatowy Konkurs Poetycki "Wierszem malowane". Przebiegał on w dwóch etapach:
I. powołana przez organizatora komisja z nadesłanych, niepublikowanych wcześniej wierszy wyłoniła finalistów konkursu;
II. wyłoniono spośród utworów zakwalifikowanych do finału, laureatów konkursu na specjalnie zorganizowanym spotkaniu poetyckim.
W kwietniowym konkursie brali udział uczniowie naszej szkoły: Dominik Brzozowski - klasa IV b oraz Anna Powojska - klasa VI a.
Ania zakwalifikowała się do I etapu, zaś Dominik zajął I miejsce w konkursie o tematyce dowolnej i II pisząc utwór poświącony Polakom deportowanym w czasie II wojny światowej na Syberię.

Utwór o tematyce dowolnej

"Wierszem malowane"

Weź promyk słońca, blask gwiazd, błysk tęczy,
dodaj szum morza, kwiatów kilka naręczy,
gwizd wiatru, co szepce w topolach wysoko,
głęboką zieleń, jaką daje górskie Morskie Oko.

Dodaj do tego szczyptę morskiej fali,
mewę, co buja na niebie w oddali,
cień latawca, którym wiatr kołysze,
piasek gorący - i dźwięki - i ciszę ...

Możesz wrzucić także plusk jeziornej wody,
gdy nocą na pomoście moczysz w niej nogi.
Odgłos bobra, co płynie budować swe tamy,
kajaki, żaglówki, węgorze i kormorany.

Potem mieszaj to wszystko w proporcjach swej duszy,
aż efekt końcowy naprawdę cię wzruszy.
Zobaczysz wtedy, jak doskonałym malarzem - poezja jest właśnie.
I ile ma twarzy...

Dominik Brzozowski
klasa IV, lat 11
Szkoła Podstawowa w Szepietowie

Utwory poświęcone Polakom deportowanym w czasie II wojny światowej na Syberię

"Długa droga przed nimi..."

Tak długa droga przed nimi!
Wagon jest mały i brudny.
Tłum ludzi czeka z nadzieją,
że coś się zmieni, że nie odjadą.
Nie porzucą swych domów, swych bliskich.
Lecz w sercu jednak już czują, że modły im nie pomogą...

Głód, chłód, strach!
Stukot kół pociągu i smród!
Czemu serce tak boli? Czemu żona tak płacze?
Czemu nie można jej powiedzieć "będzie dobrze"?
Czemu tak bardzo chce się pić? Czemu dzieci są nieszczęśliwe?
W sercu każdy z nich czuje, że zna odpowiedź.

Czy będą w Kołymie, Irkucku, Kazachstanie?
Nie ma to znaczenia!
Sybir to Sybir! "Sybiracy" to zesłańcy!
Wszędzie obca ziemia!
Codziennie praca nad ludzkie siły,
Brak snu, dobrego słowa, mróz...

Walka o każdy kęs chleba,
O każdy łyk wody, każdy okruszek kaszy.
Czy wystarczy sił, aby przetrwać najgorsze?
Czy starczy woli walki?
Pamięć o kraju tak boli, jeszcze ciężej znosić zesłanie!
Ból, strach, głód...
Ból, głód, mróz, strach...

Dominik Brzozowski
klasa IV, lat 11
Szkoła Podstawowa w Szepietowie

"Syberia"


Och, jak ciężki jest los tych zesłanych na Sybir,
Ich niedole w życiu codziennym chowają wir.
Wir, w który wpędziła ludzi walka i wojna,
Ukryty przez Rosjan jak dama dostojna...

Ale dlaczego właśnie Polaków zabili?
Przecież Ci ludzie w niczym nie zawinili.
Żyli zgodnie, skromnie, ratowali swych braci.
Braci - Żydów. Uznali, że są tego warci.

Mieli serca miękkie, uległe, pomagali.
Byli twardzi i nieugięci, kochali.
Poświecili siebie za nas wszystkich.

Anna Powojska
kl. VI a, lat 13
Szkoła Podstawowa w Szepietowie